To najprawdopodobniej morderstwo i próba zacierania śladów - mówią policjanci o pożarze w bloku w Policach w Zachodniopomorskiem. Po ugaszeniu ognia w mieszkaniu znaleziono ciało mężczyzny. Według policjantów najprawdopodobniej został zamordowany, a ogień podłożono, by zatrzeć ślady zbrodni.

Mężczyzna miał kilka ran kłutych, między innymi w okolicy szyi. Najprawdopodobniej zostały zadane nożem.

Teraz śledczy ustalają, czy to właśnie zadane ciosy mogły być przyczyną śmierci mężczyzny, czy też doszło chociażby do zatrucia dymem podczas pożaru. Niewykluczone jednak, że ktoś zabił mężczyznę lub próbował to zrobić, a potem, wzniecając pożar, chciał zatrzeć ślady zbrodni.

Policja sprawdza wciąż, kim jest ofiara. Pierwsze ustalenia mówią o tym, że to 30-kilkuletni mieszkaniec Szczecina. Nie był karany, ani znany policji. Wstępnie wykluczono, by w grę wchodziły jakieś porachunki.

(mpw)