​Budynek Młodzieżowego Ośrodka Socjoterapii w Białymstoku, gdzie w nocy wybuchł pożar, nadaje się do rozbiórki - dowiedział się reporter RMF FM Piotr Bułakowski. Ogień całkowicie strawił drewnianą konstrukcję. Ewakuowano 15 podopiecznych placówki oraz ich czterech opiekunów. Jedna osoba trafiła do szpitala.

Strażacy wciąż nie wiedzą, dlaczego doszło do pożaru w mieszczącym się przy ul. Letniej ośrodku. Jak dowiedział się nieoficjalnie reporter RMF FM Piotr Bułakowski, obiekt jest tak mocno zniszczony, że na razie ciężko będzie to ustalić. Spalony budynek nadaje się bowiem tylko do rozbiórki.

Pożar wybuchł w nocy


Ogień pojawił się w drewnianym budynku należącym do ośrodka w nocy. Z pomieszczeń, w których znajdowały się sypialnie podopiecznych ośrodka, ewakuowano łącznie 19 osób: piętnaścioro nastolatków i czworo opiekunów.

Do szpitala została przewieziona jedna osoba z niegroźnymi obrażeniami dróg oddechowych.