Porwanie, do którego doszło w Białymstoku, to główny temat czwartku. Matka i jej 3-letnia córka zostały siłą wciągnięte do samochodu. Trwają poszukiwania porwanych i sprawców. Jedną z informacji dnia była też decyzja Rady Miasta Gdańska o rozebraniu pomnika ks. Jankowskiego. Czwartek przyniósł również wiadomość o upadłości biura podróży Olimp. Co jeszcze się zdarzyło? Oto nasze podsumowanie dnia.

Porwanie 3-letniej Amelki i jej matki. Uruchomiono Child Alert

Matka i jej 3-letnia córka zostały porwane sprzed bloku w Białymstoku. Przed godz. 13 pojawiła się informacja, że samochód, którym poruszali się sprawcy został odnaleziony. Nikogo jednak nie było w środku. W związku ze sprawą uruchomiono Child Alert.

Do porwania doszło przy ulicy Hallera. 25-letnia Natalia, jej 3-letnia córka Amelia i babcia spacerowały po osiedlu. W pewnym momencie matka i dziewczynka zostały siłą wciągnięte do ciemnego citroena. Auto znaleziono przed godz. 13 przy ulicy Cedrowej - nikogo jednak nie było w środku.

Jak dowiedział się nasz dziennikarz, to ojciec dziecka wynajął wczoraj citroena w wypożyczalni w Łomży. Czy był jednak wśród napastników? Tego nie wiadomo, ponieważ porywacze byli zamaskowani.

Rada Miasta Gdańska: Pomnik ks. Jankowskiego zostanie rozebrany

Rada Miasta Gdańska podjęła uchwałę o odebraniu tytułu Honorowego Obywatela Miasta Gdańska ks. Henrykowi Jankowskiemu. W głosowaniu zdecydowali też, że pomnik byłego kapelana "Solidarności" zostanie rozebrany. To efekt wiadomości medialnych, według których ks. Jankowski miał stosować przemoc seksualną wobec nieletnich.

Jak rząd łamie Konstytucję RP na co dzień

Członkowie rządu zobowiązani są przez Konstytucję RP do odpowiadania na interpelacje posłów w terminie 21 dni. Sam premier i kilka resortów od lat łamią ten przepis, uporczywie się z tego obowiązku nie wywiązując. Rekordowy termin oczekiwania na odpowiedź resortu sięga już dwóch lat. Jedna z interpelacji na odpowiedź premiera czeka od... 562 dni.

Trzynasta emerytura, ale tylko przez rok. Rząd zaprezentował ustawę

Trzynastki dla emerytów i rencistów mają być wypłacane tylko w tym roku - ustalił nasz dziennikarz Krzysztof Berenda. Taki zapis znajduje się w projekcie ustawy "emerytura plus", który rząd zaprezentował na konferencji.

Rozpoczęło się śledztwo ws. katastrofy wojskowego samolotu MiG-29

Nieumyślne spowodowanie katastrofy w ruchu powietrznym - to podstawa wszczętego właśnie śledztwa w sprawie poniedziałkowego wypadku samolotu MiG 29 na Mazowszu. Myśliwiec rozbił się koło Węgrowa, pilot zdołał się katapultować i trafił do szpitala.



Biuro podróży Olimp ogłosiło upadłość

W związku z utratą płynności finansowej biuro podróży Olimp w Krakowie ogłosiło w czwartek upadłość - wynika z wydanego przez biuro oświadczenia. Firma kończy działalność po ponad 20 latach. Wszystkie planowane wyjazdy zostały odwołane, klienci mają otrzymać zwrot środków wpłaconych na poczet wyjazdów.

Pocisk artyleryjski w jeziorze w Mikołajkach. W piątek ewakuacja mieszkańców

Podczas przebudowy promenady w mazurskich Mikołajkach natrafiono na leżący na dnie jeziora pocisk artyleryjski. Na czas zaplanowanej na piątek akcji usuwania niewybuchu władze miejskie zarządziły ewakuację mieszkańców kilkudziesięciu pobliskich budynków.

Burmistrz Mikołajek Piotr Jakubowski powiedział PAP, że w czwartek podczas prac prowadzonych na nabrzeżu Jeziora Mikołajskiego znaleziono pod wodą niewybuch, który leży blisko brzegu na głębokości 1,5-2 m. Ze wstępnych ustaleń wynika, że może to być pocisk przeciwpancerny, prawdopodobnie kalibru 76 mm.

Sławomir Neumann o listach do PE: Kto pierwszy w Warszawie? Mamy jeszcze czas

Rozmowy koalicyjne są ciekawe, długie i emocjonujące - powiedział o liście kandydatów do PE szef klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej Sławomir Neumann. Jak dodał: dziś chcemy zarejestrować komitet wyborczy w PKW. Koalicja budowana jest z pięciu podmiotów, plus środowiska wspierające. Te puzzle udało się ułożyć -  podkreślił gość Roberta Mazurka. 

Kalinowski o związkach partnerskich: Jeśli ktoś chce, to nie widzę przeszkód

"Kwestie światopoglądowe nie są rozstrzygane w Parlamencie Europejskim, a ja swoich poglądów nie zmieniłem i zmienić nie zamierzam" - mówił w Popołudniowej rozmowie w RMF FM europoseł PSL Jarosław Kalinowski. "Dla mnie tak było i będzie, że małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny. Adopcja dzieci - tylko dla małżeństwa tak pojętego, jak przed chwilą mówiłem. Kwestia LGBT i kwestia tego typu rzeczy - czy można kogokolwiek dyskryminować, piętnować i kierować na leczenie? Nie. Ja uważam, że ci, którzy tak próbują tak mówić jak pan Sławomir Świerzyński, to zachowują się bardzo nie po chrześcijańsku" - dodał polityk.

W rozmowie pojawił się także wątek związków partnerskich. "Jeśli ktoś chce w takim związku funkcjonować, to ja nie widzę przeszkód, żeby jakieś prawne kwestie były tak uregulowane, żeby te osoby nie miały problemów z odwiedzaniem się nawzajem w szpitalu lub dziedziczeniem" - powiedział europoseł. Na uwagę, że taka wypowiedź mogłaby zniechęcić jego konserwatywnych wyborców, Kalinowski powiedział, że PiS również może zniechęcić własny elektorat pewnymi decyzjami. "90 proc. posłów PSL chciałoby poprzeć rozszerzenie zakazu aborcji ze względów eugenicznych. A dlaczego PiS tego nie robi?" - pytał gość RMF FM.