Policyjny pościg na granicy Śląska i Małopolski. Funkcjonariuszy zatrzymali mężczyznę, który uciekał w sumie trzema skradzionymi autami.

Z informacji policji wynika, że mężczyzna w małopolskim Andrychowie wszedł na teren prywatnej posesji, sterroryzował właścicielkę audi i odjechał. Od razu zgłoszono kradzież i rozpoczęło się poszukiwanie sprawcy.

Szybko odnaleziono samochód, ale pusty w środku. Okazało się, że mężczyzna ukradł drugie auto i skierował się w stronę województwa śląskiego. Policjanci natychmiast zaczęli obławę.

Ustalono, że mężczyzna ponownie porzucił auto i ukradł trzeci pojazd - Fiata Pandę. Gdy nie zatrzymał się do policyjnej kontroli, zaczął się pościg. Złodziej został ostatecznie zatrzymany w powiecie bielskim. Wcześniej staranował radiowóz. Mężczyzna został opatrzony na miejscu. Miał obrażenia głowy.

Opracowanie: