Śląska policja szuka kierowcy, którego samochód dachował w tunelu pod katowickim rondem - informuje reporter RMF FM. Mężczyzna, który jechał z nadmierną prędkością w kierunku Sosnowca stracił panowanie nad kierownicą. Wywrócony fiat seicento przez kilkanaście minut całkowicie blokował wyjazd.

Policja podejrzewa, że kierowca mógł być pijany. Ze zdjęć z monitoringu wynika, że kierowcy, który uciekł - prawdopodobnie nic się nie stało.