Postępowanie w sprawie groźby pozbawienia życia wszczęła warszawska prokuratura okręgowa w sprawie podejrzanej przesyłki do marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego - dowiedział się reporter RMF FM. Dwa tygodnie temu do Senatu trafiła paczka najprawdopodobniej z prochem strzelniczym.

Na samym początku śledczy chcą wyjaśnić dokładnie, jaka substancja znajdowała się w przesyłce do Tomasza Grodzkiego. Zlecili w tej sprawie ekspertyzę. Biegli do końca tego tygodnia mają wydać wstępną opinię - informuje reporter RMF FM Krzysztof Zasada. 

Poza tym - nie chcąc ujawniać szczegółów - prokuratura informuje, że ustalenia w sprawie tego incydentu są mocno zaawansowane. 

Paczka do Tomasza Grodzkiego

19 listopada do Senatu trafiła przesyłka zaadresowana do marszałka. Było w niej 10 gramów najpewniej prochu nitrocelulozowego, a także cztery kartki z groźbami wobec Tomasza Grodzkiego, a także innych polityków Koalicji Obywatelskiej, w tym Donalda Tuska.

Jako nadawcę podano straż leśną.

Opracowanie: