Żadna inna danina nie wrośnie tak mocno. Od stycznia podatek rolny będzie wyższy o 21 proc. Jest on liczony od hektara, a więc im większe gospodarstwo, tym większe wzrosty. To jeden z czynników, które mogą podnieść ceny żywności w 2024 roku.

Będzie to największa podwyżka spośród wszystkich danin w 2024 roku. Nawet maksymalne stawki podatków lokalnych, jak podatek od nieruchomości, wzrosły tylko o 15 proc. - zgodnie z wskaźnikiem inflacji.

Od stycznia stawka podatku rolnego wyniesie 224,08 zł za jeden hektar przeliczeniowy, czyli o 38,95 zł więcej w porównaniu z dotychczasową kwotą 185,13 zł. Za pozostałe grunty rolne stawka w 2024 roku wyniesie 448,15 zł za hektar, w porównaniu z 370,25 zł z 2023 roku, co oznacza wzrost o 77,80 zł na hektarze.

Podatek rolny jest opłacany przez gospodarstwa rolne od gruntów wykorzystywanych do prowadzenia działalności rolniczej. Stawka tej daniny wynosi w przeliczeniu 2,5 kwintala żyta na hektar. Za pozostałe grunty rolne trzeba płacić pięciokrotność stawki za jeden kwintal żyta.

Według danych Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa średnia wielkość powierzchni gruntów rolnych w gospodarstwie rolnym w 2022 roku wyniosła nieco ponad 11 hektarów. Dane te różnią się dla poszczególnych województw - w Zachodniopomorskiem średnie gospodarstwo ma niemal 33 hektary, natomiast w Małopolsce nieco ponad 4 hektary.

Oznacza to, że przeciętnie przez podatek rolny koszty rolnika wzrosną o kilkaset złotych, natomiast w przypadku dużych gospodarstw mówimy o tysiącach złotych. Są też ogromne gospodarstwa, które posiadają tysiące hektarów - te zapłacą dziesiątki, a niekiedy setki tysięcy złotych dodatkowej daniny.

Podwyżka podatku rolnego może wpłynąć na wzrost cen produktów spożywczych - mówi główny doradca podatkowy InFakt, Piotr Juszczyk. Dodatkowo w 2024 roku właściciele szklarni zapłacą wyższy podatek za metr kwadratowy powierzchni szklarni. Wyniesie on 15,69 zł i będzie wyższy o wskaźnik inflacji wynoszący 15 proc. Ta zmiana również może przełożyć się na wyższe ceny zakupów.

A to nie koniec, bo w obecnym stanie prawnym, od stycznia wraca też VAT na żywność, a więc czeka nas wzrost cen artykułów spożywczych o wysokość pięcioprocentowego podatku od sprzedaży.

Dodatkowo koszty rolników mogą podnieść wysokie ceny prądu i gazu - zapowiedzi polityków tworzącej się koalicji rządowej dotyczących mrożenia cen prądu obejmują wyłącznie gospodarstwa domowe i samorządy. Jeśli rachunki za prąd i gaz wzrosną rolnikom, ci przeniosą dodatkowe koszty na klientów.

Te wszystkie czynniki powodują, że należy przygotować się na spore wzrosty cen żywności w 2024 roku.