Wstrzymany ruch pociągów po jednym z trzech torów wiaduktu kolejowego nad ul. Zielińskiego we Wrocławiu to efekt wypadku, do którego doszło w nocy. Nietrzeźwy kierowca uderzył autem w jeden z filarów wiaduktu.

Do wypadku doszło tuż po północy. Mężczyzna, który jak się później okazało miał 2,3 promila alkoholu w organizmie, przejeżdżając pod wiaduktem uderzył w jeden z filarów - relacjonował Łukasz Dutkowiak z biura prasowego dolnośląskiej policji.

W wyniku uderzenia filar został całkowicie zniszczony. Jak powiedział rzecznik prasowy PKP PLK Mirosław Siemieniec, tuż po wypadku całkowicie wstrzymano na wiadukcie ruch pociągów. Po ocenie uszkodzenia wiaduktu przez komisję, po godzinie od wypadku ruch został przywrócony na dwóch z trzech torów - powiedział Siemieniec.

Zdaniem rzecznika utrudnienia na wiadukcie mogą powodować opóźnienia pociągów od kilku do kilkunastu minut. W pierwszej kolejności zostanie postawiona tymczasowa konstrukcja zastępująca uszkodzony element, a później odbudowany właściwy filar - dodał Siemieniec.

Dutkowiak poinformował także, że droga pod wiaduktem została zamknięta dla samochodów i ruchu pieszego.