Pomorska Kolej Metropolitalna będzie prawie tak długa, jak druga linia metra w Warszawie. Dziś podpisana zostanie umowa na jej budowę. W 2015 PKM połączy młode dzielnice Gdańska leżące blisko obwodnicy z centrum oraz z Gdynię.

Dziś to Szybka Kolej Miejska jest kręgosłupem komunikacyjnym aglomeracji trójmiejskiej. Miesięcznie wozi mniej więcej 100 tysięcy pasażerów. Przygniatającą większość między Gdańskiem a Gdynią. Analogicznie tak jak w Warszawie jest budowana druga linia metra, tak samo w Gdańsku jest budowana druga linia naziemnej, szybkiej kolei -  mówi Tomasz Konopacki, rzecznik prasowy PKM S.A.

Nowa linia zaczynać będzie się przy stacji SKM Gdańsk Wrzeszcz. Szlakiem przedwojennej, kolejowej linii kokoszkowskiej biec ma za obwodnicę Trójmiasta, w kierunku lotniska. Tam ma połączyć się z linią kolejową 201 Gdynia - Kościerzyna.

Dzięki temu pociągi PKM mają jeździć zarówno w stronę Gdyni i Kościerzyny. Powstać ma 8 nowych przystanków. Zbudować będzie trzeba ponad 40 obiektów inżynieryjnych, wiaduktów i przejść dla pieszych czy zwierząt.

Prace budowlane mają być prowadzone równolegle w kilku lokalizacjach na terenie miasta. Linia nie będzie oddawana do użytku etapami, tylko w całości. Szacujemy, że do połowy 2015 roku powinno udać się zakończyć inwestycję. I wówczas w zależności od tego jak długo będą trwały odbiory i uzyskiwanie certyfikatów na dopuszczenie do ruchu, to też około połowy 2015 roku pierwsze pociągi powinny na trasę wyjechać - mówi Konopacki.

Na przygotowanie inwestycji, dokumentacji technicznej i projektów wydano już kilkanaście milionów złotych. Budowa kosztować będzie ponad 700 milionów złotych, w tym 500 milionów unijnego dofinansowania. 100 proc. udziałów w Pomorskiej Kolej Metropolitalnej ma samorząd województwa Pomorskiego.