Premier Donald Tusk wrócił z Chile i od razu zabiera się do pracy. Spotkanie ze składającym wizytę w Warszawie szefem rządu Kirgistanu Igorem Czudinowem. Potem posiedzenie rządu między innymi nad ustawą o drogach publicznych, sądach powszechnych, o emeryturach i rentach oraz służbie wywiadu i kontrwywiadu wojskowego. Tym między innymi zajmie się szef rządu.

Jak pisze dzisiejszy "Dziennik", na półrocze premier Donald Tusk ruszy z nowym otwarciem, by udowodnić, że rząd pracuje. Sposoby rządu na poprawę wizerunku to właśnie m.in. specustawa o drogach, reforma samorządowa i robocze spotkania z dziennikarzami - informuje "Dziennik".

Po dzisiejszym posiedzeniu rządu premier zaprezentuje "świeżą specustawę o drogach". Także dziś ma się odbyć spotkanie z PSL w sprawie reformy KRUS, ordynacji wyborczej i subwencji dla partii.

Z kolei w piątek szef rządu będzie przekonywał dziennikarzy, że jego ministrowie pracowali; ma też rozmawiać z samymi ministrami.

Gazeta sugeruje, że wizyta w Ameryce Południowej może pogorszyć wizerunek premiera, o czym świadczą już zamieszczane w Internecie złośliwe komentarze i niedawne sondaże, które pokazały, że ponad połowa Polaków uważa, że rząd nie wywiązał się z obietnic.