Przebywający z wizytą w Peru szef polskiego rządu otrzymał najwyższe peruwiańskie odznaczenie czyli order Słońce Peru. Reporter RMF FM ustalił, że na piersi polskiego premiera zawisło odznaczenie najwyższej, piątej kategorii.

Sam Tusk mówił skromnie dziennikarzom, że on sam nie ma żadnych szczególnych zasług dla Peru, a odznaczenie traktuje jako zbiorowe uhonorowanie ważnych dla tego kraju Polaków.

Mieszkający w Polsce Peruwiańczycy są dumni, że premier kraju, w którym mieszkają dostał najwyższe odznaczenie ich ojczyzny. Nie za bardzo potrafią powiedzieć za co, podejrzewają, że to w dowód przyjaźni, tak ja my odznaczyliśmy Holendra:

Nazwa odznaczenia pochodzi od inkaskiego boga Inti: