Dziewięciomiesięczna dziewczynka została ranna po tym jak na jej wózek spadł fragment balkonu w centrum Łodzi. Dziecko trafiło do Centrum Zdrowia Matki Polki. Jessica ma bardzo poważny uraz głowy, który nawet może zagrażać życiu.

Do wypadku doszło w piątek po południu na głównej ulicy Łodzi - Piotrkowskiej. Fragmenty muru spadły na dziewczynkę, gdy matka przechodziła z wózkiem pod kamienicą. W wyniku wypadku dziecko zostało ranne. Przewieziono je do szpitala Centrum Zdrowia Matki Polki - powiedziała rzeczniczka łódzkiej policji podinsp. Joanna Kącka.

Dziewczynkę przebadano w szpitalu. Jak się okazało, jej stan był na tyle ciężki, że konieczna była operacja. Uraz głowy niemowlęcia jest tak poważny, że może zagrażać życiu.

Rozpadający się mur nie był zabezpieczony

Według policji, kamienica należy do prywatnego właściciela, który mieszka za granicą. Konieczne będzie szczegółowe zapoznanie się z dokumentacją techniczną budynku, czy wszelkie kontrole i przegląd były prawidłowe przeprowadzone - dodała rzeczniczka policji.

Rozpadająca się ściana nie była zabezpieczona. Dopiero po wypadku zrobili to strażacy.

Do wypadku doszło w pobliżu sceny, która budowana jest na weekendowe Święto Łodzi.