W Niemczech kobiety mają własne uczelnie, hotele, knajpy, studia fitness i tureckie łaźnie. A jak donosi berlińska korespondentka RMF FM Monika Sędzierska, także oferta różnego rodzaju kursów tylko dla pań jest u naszych zachodnich sąsiadów bardzo bogata. Kursy komputerowe czy samoobrony wyłącznie dla kobiet można znaleźć niemal w każdym większym mieście.

Podobają mi się kursy dla kobiet, bo dobrze się tam rozumiemy - mówią ich uczestniczki naszej korespondentce:

Większym rarytasem są damskie kursy tańca, jazdy na rowerze czy medytacji. A jeśli jakiejś pani bardzo zależy na tym, by nauczyć się męskiego zawodu, znajdzie dla siebie kurs naprawy samochodów, spawalnictwa czy obsługi piły łańcuchowej. Mężczyźni myślą, że obsługa maszyn to ich silna strona. Ale my też potrafimy! To lepsze niż prace domowe - mówią entuzjastki zdobywania męskich umiejętności w kobiecym gronie:

Może więc teraz kolej na kursy sprzątania czy gotowania wyłącznie dla panów?