Mecenas Leszek Piotrowski zmarł dziś rano w sanatorium w Ciechocinku. Miał 72 lata. Po 1989 r. był m.in. wiceministrem sprawiedliwości i parlamentarzystą. Był także pełnomocnikiem rodzin górników, którzy zginęli w kopalni "Wujek", a ostatnio reprezentował męża Barbary Blidy.

Leszek Piotrowski w czasach PRL bronił wielu opozycjonistów, m.in. Adama Słomkę. W czasie stanu wojennego był internowany. W 1988 r. był współorganizatorem strajków górniczych w Jastrzębiu-Zdroju, a rok później uczestniczył w obradach Okrągłego Stołu.

W latach 1989-1993 był senatorem, a w 1997-1999 - podsekretarzem stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości. Po odejściu z rządu praktykował jako adwokat. Był jednym z pełnomocników oskarżycieli posiłkowych w procesie przeciwko osobom związanym z pacyfikacją kopalni "Wujek", a także obrońcą Ryszarda Boguckiego - skazanego za współudział w zabójstwie domniemanego przywódcy gangu pruszkowskiego Andrzeja Kolikowskiego "Pershinga". Od 2007 r. był pełnomocnikiem męża Barbary Blidy w sprawie jej śmierci.