Bruksela coraz głośniej domaga się wstrzymania wycinki Puszczy Białowieskiej. Jeśli do tego nie dojdzie, Komisja Europejska weźmie to pod uwagę w tzw. procedurze praworządności. "Polsce grozi też przyspieszone postępowanie przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości" - ostrzega w rozmowie z RMF FM Marcin Stockiewicz z fundacji ClientEart. Prawnicy dla Ziemi.

Komisja śledzi sytuację z wielkim zaniepokojeniem. Dotychczas widzieliśmy doniesienia prasowe w tej sprawie, ale jeśli zostanie potwierdzone, że wycinka ma dalej miejsce w Puszczy Białowieskiej, sprawa zostanie wzięta pod uwagę w prowadzonej procedurze praworządności dotyczącej Polski - powiedziała z kolei rzeczniczka KE Mina Andreewa.

W zeszłym tygodniu Europejski Trybunał Sprawiedliwości nakazał natychmiastowe wstrzymanie wycinki drzew. Minister środowiska Jan Szyszko zapowiedział, że nie zamierza stosować się do tego polecenia.

CO DZIEJE SIĘ W PUSZCZY BIAŁOWIESKIEJ? ZOBACZ TŁUMACZENIE MINISTRA ŚRODOWISKA>>>

Według prawnika Marcina Stockiewicza wyrok ws. Puszczy Białowieskiej mógłby zapaść w ciągu kilku tygodni, a maksymalnie kilku miesięcy.

Sprawy, w których państwo członkowskie UE, ignoruje decyzję trybunału mają absolutne pierwszeństwo - przekonuje. Wszystkie inne są odraczane a te są rozpatrywane - dodaje.  

Ignorowanie decyzji Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości może być bronią obosieczną - ostrzega ekspert ClientEarth. W tej chwili z powództwa Polski toczy się przed Trybunałem dziesięć spraw. Bardzo pogarszamy swoją sytuację procesową w każdej z  nich - podkreśla Marek Stoczkiewicz.

Swoją postawą dajemy dodatkowe argumenty naszym przeciwnikom przed trybunałem. Po taką broń może sięgnąć chociażby Gazprom, z którym walczymy o dostęp do gazociągu OPAL. Gazprom może powoływać się na podwójne standardy polskiego rządu - mówi ekspert fundacji ClientEart. Inne sprawy, które toczą się przed trybunałem z powództwa Polski, dotyczą między innymi zimowego pakietu energetycznego, dopłat dla rolników, czy funduszy strukturalnych. W razie niekorzystnego wyroku Polsce grożą bardzo wysokie kary, nawet w wysokości kilkudziesięciu tysięcy euro dziennie. W przypadku, kiedy Polska nie zapłaci, grzywna może zostać potrącona z funduszy strukturalnych.

Tak zakończyło się jedno z postępowań prowadzonych przeciwko Grecji. 

Trybunał Sprawiedliwości zdecydował o natychmiastowym wstrzymaniu wycinki

W ostatni piątek Trybunał Sprawiedliwości UE zdecydował o natychmiastowym nakazie wstrzymania wycinki Puszczy Białowieskiej na obszarach chronionych. Jest to też środek tymczasowy, o który wnioskowała KE.

Resort środowiska zapowiedział w poniedziałek, że będzie nadal "prowadził działania" w Puszczy Białowieskiej. Minister środowiska Jan Szyszko poinformował, że do 4 sierpnia polska strona prześle swoją odpowiedź na zarzuty KE na działania wykonywane w Puszczy.

(ug)