Nauczycielka z Czernina przed sądem. Miała bić dzieci anteną od radia, ciągnąć je za uszy i organizować "dyscyplinujące" apele. Sprawa wyszła na jaw, gdy "wyczyny" kobiety nagrała telefonem komórkowym woźna. Joannie N. grozi pięć lat więzienia.

Prokurator postawił N. dziewięć zarzutów. W latach 2004-2010 miała znęcać się psychicznie i fizycznie nad uczniami Szkoły Podstawowej w Czerninie koło Kołobrzegu. Prokuratorzy zebrali informacje dotyczące przemocy nad dziewięciorgiem dzieci. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił do sądu w grudniu ubiegłego roku, a dzisiaj ruszył proces.

Z relacji byłych uczniów wynika, że Joanna N. biła nawet za najmniejsze przewinienia. Miała ciągać za uszy, krzyczeć, uderzać ręką, a nawet anteną z odbiornika radiowego. Codziennością miało być poniżanie dzieci. Według byłych uczniów, do najlżejszych obelg należało nazywanie dzieci "głąbami" czy "brudasami". Dodatkowo oskarżona miała organizować apele na korytarzach szkoły, podczas których siłą "dyscyplinowała" uczniów.

O "metodach wychowawczych" nauczycielki przyrody zrobiło się głośno po tym, jak telefonem komórkowym nagrała ją sprzątaczka. Na nagraniu widać, jak Joanna N. szarpie jedno z dzieci i siłą wpycha je do klasy. Po nagłośnieniu sprawy w mediach komisja dyscyplinarna do spraw nauczycieli przy wojewodzie zachodniopomorskim ukarała Joannę N. naganą za stosowanie niewłaściwych metod wychowawczych. Kobieta do tej pory jest zatrudniona w szkole, ale od roku nie ma kontaktu z dziećmi. W kwietniu 2011 na pół roku zawiesił ją wójt Dygowa - gminy, do której należy wieś Czernin. Z kolei od października Joanna N. jest na urlopie zdrowotnym.

Kobieta przez 16 lat była dyrektorką szkoły. W Czerninie, oprócz głosów potwierdzających znęcanie się nad dziećmi, można usłyszeć też takie, że afera jest rozdmuchana i nagłośniona przez skonfliktowanych z Joanną N. pracowników szkoły.

W procesie świadkami są dzieci, dlatego koszaliński sąd zdecydował o jego utajnieniu. Oskarżona nie przyznaje się do winy, odmówiła składania wyjaśnień, nie chce rozmawiać z mediami.