Zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia postawili śledczy 25-latkowi, który w środę napadł na taksówkarza w Choczni – podał rzecznik powiatowej policji z Wadowic asp. szt. Dariusz Stelmaszuk. Mężczyźnie grozi co najmniej 3 lata więzienia.

W piątek podejrzany zostanie doprowadzony do sądu. Wnioskujemy o zastosowanie tymczasowego aresztowania - powiedział Stelmaszuk.

Do napadu doszło w środę późnym wieczorem. W trakcie jazdy napastnik zaatakował nożem taksówkarza, dusił go i zabrał mu portfel z pieniędzmi. Samochód wpadł do rowu. Kierowca wyswobodził się i uciekł wzywając pomocy. Sprawca napadu zbiegł - zrelacjonował rzecznik małopolskiej policji mł. insp. Sebastian Gleń. Taksówkarz podczas szarpaniny doznał lekkich obrażeń ciała - zadrapań i stłuczeń.

Sebastian Gleń poinformował, że po otrzymaniu zgłoszenia ruszyły poszukiwania napastnika. Na miejsce zostały skierowane wszystkie policyjne siły prewencyjne i kryminalne. Użyto również psa tropiącego - relacjonował.

Funkcjonariusze wytypowali potencjalnego sprawcę. Mężczyzna został w ciągu kilku godzin zatrzymany. To 25-letni mieszkaniec gminy Wadowice. Zabezpieczono również nóż, który mógł być narzędziem przestępstwa - dodał Gleń.

Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi od 3 do nawet 15 lat więzienia.