44-latek z Biecza w Małopolsce, który w grudniu ubiegłego roku na oczach swoich dzieci zabił ich matkę, był poczytalny - stwierdzili biegli. Wobec takiej opinii prokuratura skierowała przeciwko niemu akt oskarżenia. Mężczyzna resztę życia może spędzić w więzieniu.

Sprawa morderstwa poruszyła całą Polskę, ojciec obrzucił kamieniami samochód, którym jechała jego żona i trójka dzieci. Kiedy kobieta wysiadła, by z nim porozmawiać, zaatakował ją nożem i zabił. Potem sam próbował popełnić samobójstwo. Kiedy zatrzymała go policja, okazało się, że ma poważną ranę brzucha. Mężczyzna trafił do szpitala, a dziećmi zaopiekowała się psycholog.

Przyczyną tragedii były nieporozumienia rodzinne, biegli stwierdzili, że mężczyzna jest zdrowy psychicznie i może odpowiadać za swoje czyny. Za zabójstwo i wcześniejsze znęcanie się nad rodziną grozi mu od 8 lat pozbawienia wolności aż do dożywocia.