Zarzuty sprowadzenia niebezpieczeństwa utraty życia i zdrowia oraz nielegalnego posiadania amunicji usłyszał 41-letni mieszkaniec Sokołowa Podlaskiego. Grozi mu nawet do 10 lat więzienia. W jego mieszkaniu pirotechnicy zabezpieczyli wczoraj blisko sto kilogramów materiałów wybuchowych. Były wśród nich granaty, czarny proch oraz pociski przeciwpancerne.
Mężczyzna gromadził amunicję w swoim mieszkaniu przy ulicy Wolności w Sokołowie Podlaskim, gdzie żyje razem z żoną i dzieckiem. Tłumaczył się, że militaria to jego pasja. Niebezpieczne materiały znajdowały się w kuchni, pokoju i w piwnicy. Na miejscu nie znaleziono broni.
W czasie piątkowej akcji saperów niezbędna była ewakuacja bloku, w którym mieszka kolekcjoner amunicji.
(mn)