Łódzki oddział Narodowego Funduszu Zdrowia sprawdzi, dlaczego dwie infolinie podają różny czas oczekiwania na wizytę do endokrynologa w mieście. Reporterka RMF FM Agnieszka Wyderka, wcielając się w rolę pacjentki, na pierwszej infolinii usłyszała, że najbliższe terminy to styczeń i czerwiec przyszłego roku, a na drugiej infolinii – połowa kwietnia i czerwiec tego roku.
W tej sytuacji NFZ w Łodzi poprosi o nagrania z ogólnej infolinii dla pacjentów, czyli tej, która podała dłuższe terminy. To ma pozwolić na ustalenie, dlaczego udzielono nierzetelnych, rozbieżnych informacji.
Fundusz tłumaczy, że weryfikuje na bieżąco informacje o długość kolejek oczekujących, zgłaszane przez świadczeniodawców, a konsultanci obydwu infolinii NFZ powinni posługiwać się tą samą wyszukiwarką kolejkową. Takie wyjaśnienia niestety nie tłumaczą rozbieżności w terminach i dlatego, pacjentom pozostaje sprawdzać wiadomości z infolinii NFZ bezpośrednio w przychodniach. Można to zrobić telefonicznie, a numer telefonu powinien podać pracownik infolinii funduszu.
Dziennikarka RMF FM zadzwoniła najpierw na ogólną informację telefoniczną dla pacjentów. Konsultantka podała: Wolny termin, to jest Łódź Bałuty i tutaj mam pierwszy wolny termin na styczeń 2016 roku. Ewentualnie Łódź Śródmieście i tutaj jest termin pierwszy, wolny na czerwiec 2016.
Natomiast na infolinii kolejkowej (zajmującej się tylko udzielaniem informacji na temat czasu oczekiwania do lekarzy) powiało optymizmem: Najszybszy termin widzę na ul. Sterlinga: to w połowie kwietnia tego roku - takie informacje zgłosili (zgłosiły władze przychodni, bo sami podają dane do NFZ co tydzień - przyp. red.). Może też być na Al. Piłsudskiego i tam jest czerwiec (też tego roku - przyp. red.).
(mn)


