Dopuszczenie tworzenia wielu zarodków i ich zamrażania, licencjonowanie lecznic, w których wykonywane są zapłodnienia in vitro, a także dostosowanie polskiego prawa w dziedzinie genetyki do wymogów unijnych – to główne założenia projektu nowelizacji ustawy transplantacyjnej, który trafił do Sejmu. Jego autorami są posłowie SLD i SdPl.

To jest jedyny projekt, który nie pogarsza, a poprawia obecną sytuację, jeśli chodzi o zapłodnienie zewnątrzustrojowe in vitro. Gwarantuje dostęp do nowoczesnych, uznanych metod medycznego wspomagania prokreacji, gwarantuje bezpieczeństwo, efektywność i jakość stosowania tych metod. Nie różnicuje obywateli w zakresie prawa skorzystania z in vitro w zależności od różnych sytuacji, np. od stanu cywilnego - powiedział Marek Balicki z SdPl.

To już kolejny projekt ustawy o in vitro, który został zgłoszony w ciągu ostatnich miesięcy. Dwa z nich – obywatelskiego komitetu Contra In Vitro oraz Bolesława Piechy z PiS zakazują stosowania tej metody. Po wakacjach do Sejmu mają trafić dwa poselskie projekty, w tym jeden społecznego zespołu pod kierunkiem Jarosława Gowina z PO.