58-letni ks. Mieczysław Grabowski, proboszcz parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Słotwinie na Żywiecczyźnie, zmarł w sobotę podczas nabożeństwa różańcowego. “Rozdał Komunię i wracając do tabernakulum stracił przytomność” – poinformował na Twitterze biskup bielsko-żywiecki Roman Pindel.

Ks. Mieczysław Grabowski był kapłąnem od 33 lat. W Słotwinie pracował od 2006 r.

"(...) Szok straszny. Szok głównie dlatego, że ks. Mieczysław niecałe 3 godziny przed śmiercią wysłał do mnie maila z ogłoszeniami parafialnymi oraz intencjami. Co kilka dni takie maile wysyłał" - napisał na stronie parafialnej jej świecki administrator. “Cieszył się wszystkim, co się działo w Parafii i chciał się tym dzielić na stronie parafialnej. Nie jestem mieszkańcem Słotwiny. Jednak wiele razy bywałem u ks. Mieczysława na kawie i szanowałem go za to, jak mu zależało. Na Parafii, na uczniach w szkole, na świątyni. Wiele wspólnych godzin przegadanych. O tym, co zrobił i o tym, co planuje jeszcze zrobić. Bardzo mi przykro. Trudno coś więcej teraz napisać. Odszedł od nas bardzo dobry człowiek" - dodał.