Krzysztof Bosak, jeden z kandydatów na prezydenta w wyborach prezydenckich 2020, stanął na ślubnym kobiercu. Informacją podzielił się w mediach społecznościowych.

Dziś dla mnie wielki dzień: poślubiłem moją ukochaną Karinę. Nie informowałem o niczym wcześniej ponieważ chcieliśmy zachować prywatny charakter wydarzenia, jednak media i tak od tygodni nie dawały nam spokoju - napisał Krzysztof Bosak. 

Moja żona pochodzi ze Szczecina, z wykształcenia jest prawnikiem, pracuje jako ekspert w Instytucie Ordo Iuris. Prowadzi tam projekt Centrum Wolności Religijnej. Podobnie jak ja od wielu lat mieszka w Warszawie i angażuje się na rzecz realizacji konserwatywnych idei. Jej pasją sportową jest taniec towarzyski - dodał jeden z kandydatów na prezydenta. 

Krzysztof Bosak jest kandydatem Konfederacji Wolność i Niepodległość. Zdecydował o tym w styczniu zjazd prawyborczy elektorów. W ostatniej turze Bosak otrzymał 163 głosy, pokonując tym samym Grzegorza Brauna, na którego w finale zagłosowało 146 osób.

Kim jest Krzysztof Bosak?

Krzysztof Bosak urodził się 13 czerwca 1982 roku w Zielonej Górze. Studiował architekturę na Politechnice Wrocławskiego, ekonomię w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie oraz filozofię, jednak żadnego z tych kierunków nie ukończył.

Politycznie działa od 2000 roku, kiedy to zaczął karierę w nacjonalistycznej Młodzieży Wszechpolskiej. W 2005 roku został szefem krajowym organizacji. W tym samym roku dostał się także do Sejmu z list Ligi Polskich Rodzin.

W ciągu swojej parlamentarnej kariery zasiadał w komisji edukacji oraz komisji kultury. W 2007 roku nie udało mu się zdobyć reelekcji do Sejmu. W latach 2006-2010 był członkiem Rady Programowej TVP.

Od 2012 roku działał w Ruchu Narodowym. Wielokrotnie startował w wyborach z list tego ugrupowania (m.in. na prezydenta Zielonej Góry), jednak bez skutku. W 2019 roku RN zawiązało sojusz z partią KORWiN i kilkoma innymi prawicowymi ugrupowaniami, zakładając tym samym Konfederację. Bosakowi najpierw nie udało się zdobyć mandatu europosła (Konfederacja nie przekroczyła progu), ale kilka miesięcy później w wyborach parlamentarnych zdołał dostać się do Sejmu.