Przymusowe urlopy w krakowskiej Hucie Sendzimira. Indyjski koncern ArcelorMittal wysyła hutników na dwutygodniową przerwę. W zakładzie pozostaną jedynie pracownicy odpowiedzialni za utrzymanie produkcji. Firma przeżywa kłopoty, spowodowane globalnym kryzysem ekonomicznym.

Nastroje w Hucie Sendzimira są bardzo złe. Pracownicy zakladu boją się o miejsca pracy. A skala urlopów jest ogromna. Na sześć tysięcy hutników urlopy weźmie od jutra prawie 5 tysięcy osób. Hutnicy obawiają się zwolnień. Koniunktura, podejrzewam, się nie poprawi. Nie wiadomo, co będzie w przyszłym roku - mówi jeden z nich reporterowi RMF FM Maciejowi Grzybowi:

Ostatni kwartał był dla huty tragiczny. Kryzys na rynku motoryzacyjnym spowodował, że o 30 procent spadły zamówienia na blachę. Stąd decyzja o przerwaniu produkcji i wysłaniu pracowników na przymusowy urlop.