W okolicach Idzikowic na trasie Centralnej Magistrali Kolejowej uszkodzona została trakcja. Utknął tam pociąg relacji Warszawa-Kraków. Najwcześniej jutro rano ma zostać całkowicie przywrócony ruch na trasie - dowiedział się nasz reporter Krzysztof Zasada.

Z informacji uzyskanych przez dziennikarza RMF FM na godzinę 15:00, pociągi jadące Centralną Magistralą Kolejową mają ponad 4 godziny opóźnienia. Kilka kursów odwołano.

Wczesnym popołudniem udało się przywrócić ruch pociągów po jednym torze. Od tego czasu sytuacja ma się normalizować. Dzieje się to jednak bardzo powoli. InterCity Sienkiewicz z Krakowa do Olsztyna, który wyruszył tuż przed godziną 10:00, wciąż jest w trasie. Jego opóźnienie to prawie 4 i pół godziny. Podobnie skład z Ostrawy do Warszawy, czy z Krakowa do Gdyni.  

Wszystkie pociągi z Katowic, Krakowa, Wrocławia do Warszawy i dalej na północ objeżdżają odcinek z zerwaną trakcją przez Koluszki albo kierowane są na trasę przez Częstochowę i Piotrków.

Problemy mają też pasażerowie pociągów na trasie Dęblin - Warszawa. Na niestrzeżonym przejeździe w Pilawie doszło do kolizji pociągu regionalnego z tirem. Kierowca ciężarówki podjechał zbyt blisko torów i tir otarł się o przejeżdżający pociąg.

Nikomu nic się nie stało, ale pociągi o godz. 11 miały kilkadziesiąt minut opóźnienia. Trasa został już udrożniona.

 

Opracowanie: