Prezydencie, podpisz ustawę o biopaliwach - apeluje minister rolnictwa Jarosław Kalinowski. Kontrowersyjną ustawę o biopaliwach Sejm przyjął kilka tygodni temu. Wczoraj Kalinowski przekonywał do niej nie tylko prezydenta, ale i dziennikarzy.

Minister Kalinowski i zaproszeni przez niego naukowcy zarzucili wczoraj dziennikarzy licznymi ekspertyzami, wynikami badań, a także słownymi argumentami przemawiającymi za prezydenckim podpisem. Mówiono o korzyściach, ekonomicznych, gospodarczych, a nawet zapachowych, jakie wynikają z dodawania biokomponetów do paliwa.

Zapach jest delikatniejszy (...). Zapach frytek jest zdecydowanie przyjemniejszy niż zapach spalin, który normalnie emituje silnik - mówił pułkownik doktor inżynier Strój ze szkoły oficerskiej we Wrocławiu. Sam zresztą zapewniał, że leje czyste biopaliwo rzepakowe do swojego samochodu. Minister Kalinowski przedstawiał pułkownika jako odważnego entuzjastę biopaliw.

Swoim entuzjazmem szef resortu rolnictwa chciał zarazić nie tylko prezydenta, dziennikarzy, ale właściwie wszystkich. Mamy sznasę, żeby nie być w szarym ogonie świata, (...) mamy szansę pobudzić gospodarkę bez najmniejszej obawy o naszych użytkowników dróg.

Skoro więc biopaliwo ma same zalety, dlaczego prezydent tak długo się waha? I na to minister Kalinowski ma odpowiedź: wszak jest człowiekiem i kiedy słyszy głosy przeciwników musi poczekać na opinie ekspertów. Termin mija 18 stycznia.

Foto: RMF

08:10