​Zarzut znęcania się nad dwójką dzieci usłyszał 40-latek ze Stargardu pod Szczecinem - dowiedziała się reporterka RMF FM. W poniedziałek do szpitala trafił jego 3-miesięczny posiniaczony syn. Drugie dziecko - 2-letniego syna swojej partnerki - mężczyzna porzucił w domu dziecka.

​Zarzut znęcania się nad dwójką dzieci usłyszał 40-latek ze Stargardu pod Szczecinem - dowiedziała się reporterka RMF FM. W poniedziałek do szpitala trafił jego 3-miesięczny posiniaczony syn. Drugie dziecko - 2-letniego syna swojej partnerki - mężczyzna porzucił w domu dziecka.
Zdj. ilustracyjne /Piotr Bułakowski /RMF FM

40-letni Józef P. może trafić do więzienia nawet na 5 lat. Jeszcze dziś sąd w Stargardzie ma zdecydować o jego tymczasowym aresztowaniu. Prokurator wnioskuje o 3 miesiące aresztu.

Mężczyzna, który miał się opiekować dziećmi pod nieobecnością ich matki, złożył dziś wyjaśnienia. Ich szczegółów na razie prokuratura nie zdradza.

O tym co stanie się z dziećmi, zdecydować ma sąd rodzinny. Na razie młodszy z chłopców jest w szpitalu, drugi w rodzinie zastępczej. 

(az)