Ponad milion złotych zebrano dotąd na pomoc dla osób, które w listopadzie ucierpiały w pożarze w Jankowie Przygodzkim w Wielkopolsce. Operator uszkodzonego wówczas gazociągu podał, że na pokrycie szkód z jego polisy wypłacono do tej pory około 2 milionów złotych.

Na konto stworzone z myślą o ofiarach pożaru wciąż trafiają pieniądze od instytucji i osób prywatnych. Napływające środki są przekazywane potrzebującym. Zebrana kwota przekroczyła już milion złotych. 

Operatorem uszkodzonego gazociągu jest spółka Gaz-System. Jej prezes spotkał się z pogorzelcami. Poinformował też, że do tej pory na pokrycie szkód po pożarze wypłacono z polisy firmy około 2 milionów złotych. Prezes zadeklarował, że każda z 13 najbardziej poszkodowanych rodzin otrzyma na święta dodatkowo 5 tysięcy złotych. Gaz-System wyraził chęć odkupienia pięciu zniszczonych nieruchomości - podał Tomasz Wojtasik z biura prasowego urzędu gminy w Przygodzicach.

Rzeczniczka spółki Małgorzata Polkowska poinformowała, że oszacowano dotąd 78 szkód w mieniu i 15 szkód osobowych. Zlikwidowano 63 z nich i wypłacono odszkodowania. Rozmowy z pięcioma rodzinami, które zadeklarowały chęć sprzedaży nieruchomości, zaczną się po Nowym Roku. Dotychczasowe wsparcie finansowe ze strony firmy, wraz z pieniędzmi przekazanymi na święta, wyniosło 325 tys. zł.

Cały czas organizowane są imprezy charytatywne na rzecz poszkodowanych. Na początku stycznia w Kaliszu rozegrane zostanie towarzyskie spotkanie czołowych drużyn siatkarskiej PlusLigi: PGE Skry Bełchatów i ZAKSY Kędzierzyn Koźle. Dochód z imprezy zostanie przekazany potrzebującym z Jankowa Przygodzkiego.

Zginęły dwie osoby, 13 zostało rannych

14 listopada w wielkopolskiej miejscowości, po rozszczelnieniu gazociągu i pożarze, dwie osoby zginęły, a 13 zostało rannych. Zniszczonych zostało kilkanaście budynków. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Ostrowie Wielkopolskim.

Dotąd w Jankowie Przygodzkim wyburzono trzy budynki mieszkalne i dwa gospodarcze. Zabezpieczono zabudowania, które nie zostały zakwalifikowane do rozbiórki. Jedna z rodzin zamieszkała w lokalu zastępczym. Do wiosny odłożono odbudowę zniszczonej drogi powiatowej.

(MRod)