Były poseł SLD Andrzej Jagiełło, który odsiaduje roczny wyrok za tak zwany przeciek starachowicki chce wcześniej wyjść z więzienia. Za sobą ma już połowę kary i jak twierdzi jego adwokat jemu jak nikomu innemu należy się wolność, bo nie był wcześniej karany i cieszył się dobrą opinią.

Za kratkami – przynajmniej na razie - zostaje Henryk Długosz, który ma do odsiedzenia 1,5 roku w krakowskim więzieniu. Jedyny, który w tej chwili jest na wolności z związku ze sprawą to były wiceszef MSWiA Zbigniew Sobotka. Ułaskawił go były prezydent Aleksander Kwaśniewski.