Specjaliści z Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN rozpoczęli w poniedziałek na Cmentarzu Bródnowskim w Warszawie kolejny etap poszukiwań tajnych miejsc pochówku ofiar komunizmu. Chodzi o poszukiwania tajnych miejsc pochówku m.in. żołnierzy antykomunistycznego podziemia.

To kontynuacja naszych wcześniejszych prac na Cmentarzu Bródnowskim, podczas których udało nam się odnaleźć szczątki kilku osób. W tej chwili poszerzamy obszar badań, licząc na to, że kolejne szczątki więźniów zostaną odnalezione - powiedział prof. Krzysztof Szwagrzyk, wiceprezes IPN, który kieruje Biurem.

Dodał, że chodzi o szczątki więźniów straconych w więzieniu przy ul. 11 Listopada na warszawskiej Pradze w 1946 roku, czyli w osławionym więzieniu karno-śledczym UB i NKWD, tzw. Toledo.

Prace, które potrwają do 8 kwietnia., realizowane są w ramach śledztwa Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu IPN w Warszawie. Pion śledczy informował wcześniej, że pod tamtejszym pomnikiem ofiar zbrodni komunistycznych oraz pobliską alejką mogą znajdować się szczątki co najmniej 20 osób. Poszukiwania dotyczą m.in. ppłk. Edwarda Pisuli, ps. Tama (szefa Kedywu Okręgu Tarnopolskiego AK).

Cmentarz Bródnowski jest - obok Łączki na Powązkach i nekropolii na Służewie - jednym z najważniejszych miejsc w stolicy Polski, gdzie zespół Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN prowadzi poszukiwania tajnych miejsc pochówku osób zamordowanych przez UB w latach 40. i 50. XX w.

Rozpoczęcie kolejnych poszukiwań na Łączce Cmentarza Wojskowego na Powązkach w Warszawie planowane jest na 18 kwietnia. Dotyczą one m.in. gen. Augusta Emila Fieldorfa "Nila" - szefa Kedywu Komendy Głównej AK, rtm. Witolda Pileckiego, a także płk. Łukasza Cieplińskiego i jego współpracowników z IV Zarządu Głównego Zrzeszenia "Wolność i Niezawisłość". 


(j.)