Dwie osoby - kobieta i 11-letni chłopiec - zostały poszkodowane w wyniku burz, które w niedzielę przechodziły nad Polską. Do północy w całym kraju straż pożarna interweniowała 728 razy.

Gwałtowne burze przechodziły wczoraj niemal nad całą Polską. Strażacy interweniowali 728 razy.

Dwa najpoważniejsze zgłoszenia dotyczyły Wielkopolski. Jak przekazał rzecznik Komendanta Głównego PSP st. bryg. Karol Kierzkowski, w miejscowości Siedlisko konar drzewa spadł na jadący samochód. Ranna została kobieta. Przetransportowano ją do szpitala.

Podobna sytuacja miała miejsce wcześniej w niedzielę w Poznaniu. Na jadący samochód osobowy spadła gałąź. W wyniku zdarzenia lekko ranny został 11-letni chłopiec, który został przekazany pod opiekę Zespołu Ratownictwa Medycznego - przekazał Kierzkowski.

Najwięcej zdarzeń miało miejsce w województwach: wielkopolskim - 170, podkarpackim - 78, lubuskim - 60, dolnośląskim - 50, lubelskim - 48, zachodniopomorskim - 46. Działania strażaków polegały przede wszystkim na usuwaniu przewróconych drzew i gałęzi z dróg oraz budynków, a także wypompowywaniu wody z zalanych terenów.

Gdzie jest burza?