Zamieszanie w reprezentacji Polski tuż przed meczem eliminacji mistrzostw świata. Kto ma rację w sporze Michała Probierza z Robertem Lewandowskim? Stanowczo burzę w kadrze skomentował były prezes PZPN Zbigniew Boniek.
W niedzielę wieczorem Robert Lewandowski, który od 2009 roku rozegrał w drużynie narodowej 158 spotkań i strzelił 85 goli, zrezygnował z gry w reprezentacji Polski do czasu, kiedy jej trenerem będzie Michał Probierz. Tłumaczył decyzję utratą zaufania do selekcjonera i okolicznościami.
A te okoliczności to ogłoszenie godzinę wcześniej przez PZPN - za pośrednictwem portalu Łączy nas Piłka - że decyzją Probierza Lewandowski został pozbawiony funkcji kapitana drużyny narodowej, a nowym został wskazany Piotr Zieliński.
"Jedno jest pewne - gdybym był prezesem to tematu by nie było, bo Lewandowski byłby na zgrupowaniu. Teraz popcorn i posłucham innych. Dobranoc i powodzenia w Helsinkach" - napisał Boniek, który kierował PZPN w latach 2012-21, a cztery lata temu schedę po nim przejął Cezary Kulesza.


