Prawo i Sprawiedliwość zamierza sięgnąć po pieniądze Lasów Państwowych i pobrać im z konta 800 mln zł w ciągu dwóch najbliższych lat - informuje "Gazeta Polska Codziennie". Według gazety decyzja wywołała oburzenie leśników.

Prawo i Sprawiedliwość zamierza sięgnąć po pieniądze Lasów Państwowych i pobrać im z konta 800 mln zł w ciągu dwóch najbliższych lat - informuje "Gazeta Polska Codziennie". Według gazety decyzja wywołała oburzenie leśników.
Zdj. ilustracyjne /Tytus Żmijewski /PAP

"GPC" podała, że jeszcze w tym miesiącu ma powstać Fundusz Dróg Samorządowych, z którego ma być finansowany największy w historii program budowy dróg lokalnych. Gazeta przypomina, że jest to jedna z obietnic z tzw. piątki Morawieckiego.

W ubiegłym tygodniu został przygotowany projekt ustawy powołujący fundusz, a także wskazujący źródła jego finansowania. I tak gros środków, czyli 1,4 mld zł rocznie, będzie pochodziło z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, 500 mln zł ma przekazywać Ministerstwo Obrony Narodowej, ponadto spółki wpłacą 7,5 proc. od zysku (po opodatkowaniu podatkiem dochodowym), a Lasy Państwowe dokonają wpłat po 400 mln zł w latach 2019-2020 - napisano.

Ten ostatni punkt budzi wątpliwości, bo pomysł jest żywcem ściągnięty z... Platformy Obywatelskiej. Przypomnijmy, w styczniu 2014 r. Donald Tusk sięgnął do kasy leśników, by pobrać w sumie 1,6 mld zł w ciągu dwóch lat (podatek nadzwyczajny po 800 mln w 2014 i 2015 r.). Ponadto rząd PO-PSL nałożył 2-procentowy podatek obrotowy od sprzedaży drewna, który jest płacony od 2016 r. - czytamy w "GPC".

Gazeta cytuje stanowisko Związku Leśników Polskich w Rzeczypospolitej Polskiej, który wnosi "zdecydowany protest" przeciwko projektowi ustawy o Funduszu Dróg Samorządowych i obarczeniu Lasów Państwowych "kolejną daniną".

Według związku założone w projekcie ustawy kwoty, które miały być wypłacane przez Lasy Państwowe, są zbyt wysokie, szczególnie w obliczu zwiększonych kosztów działalności Lasów i "grożą LP zapaścią finansową oraz nierealizowaniem nałożonych na nie zadań".

(MN)