W środę o godz. 6.00 rano ma się rozpocząć strajk górników z Jastrzębskich Zakładów Remontowych, którzy z początkiem roku stracą pracę. Firma należąca do Jastrzębskiej Spółki Węglowej likwiduje pion górniczy i zapowiedziała zwolnienia blisko 500 osób.

Na początku pracę mają przerwać górnicy z zakładów remontowych w kopalni "Budryk". Później mają ewentualnie dołączać do nich koledzy z kopalń "Borynia", "Zofiówka" i "Pniówek". Na razie nie wiadomo, ile dokładnie osób ma wziąć udział w proteście. 

Strajk jest dobrowolny - powiedział naszej reporterce jeden ze związkowców. Górnicy chcą, by przejęła ich inna spółka należąca do JSW, która i tak stale poszukuje ludzi do pracy. 

Związkowcy napisali list do wojewody śląskiego z prośbą o interwencję. Wojewoda zaprosił ich na piątek na rozmowy.