Główny Inspektorat Farmaceutyczny obiecuje naprawić swoje błędy. Jak dowiedział się reporter RMF FM, GIF jutro wyśle do lekarzy i aptek nową, poprawioną listę brakujących leków. To reakcja na szereg uwag pod adresem poprzednich wykazów.
Informacje o brakujących lekach mają być bardziej szczegółowe - zapewnia reportera RMF FM rzeczniczka Inspektoratu Farmaceutycznego.
W praktyce ma to oznaczać informacje nie tylko o tym, że brakuje danego preparatu, lecz konkretne wskazania: jakiej wielkości opakowań i jak dużych dawek leku nie ma w aptekach. Ma być to jedna i ta sama lista dla lekarzy i farmaceutów, a nie dwie w różnej formie, jak było ostatnio.
Nowy dokument trafi do adresatów. Nasi dziennikarze będą sprawdzać, czy faktycznie ułatwi on pracę lekarzom i farmaceutom oraz czy rzeczywiście sprawi, że pacjenci będą rzadziej krążyć między aptekami, szukając potrzebnego im leku.
O tym, że lista GIF o brakujących lekach wprowadza w błąd, pisaliśmy w ubiegłym tygodniu. Chodziło w niej o to, by lekarze wiedzieli czego brakuje w aptekach i nie przepisywali preparatu, którego nie można zdobyć.
Ta lista wprowadza w błąd lekarza i pacjenta. Wprowadza chaos - oceniła w rozmowie z RMF FM Agnieszka Szkopańska, kierownik apteki na warszawskim Muranowie.
Problem polega na tym, że lista dla lekarzy jest niepełna. Znalazły się na niej jedynie nazwy leków - bez rodzaju dawek czy rodzaju podania.
Przez taką list - zdaniem Agnieszki Szkopańskiej - lekarze mogą przestawiać pacjentom terapie na leki, których też nie ma w aptekach.
