To decyzja polityczna. Chcemy merytorycznej debaty na temat gazoportu – mówią jednym głosem władze samorządowe woj. pomorskiego i prezydent Gdańska. To echa wczorajszej decyzji PGNiG o lokalizacji terminalu gazowego w Świnoujściu, a nie w Gdańsku.

Jest to decyzja polityczna, więc czekamy na Radę Ministrów, która zdecyduje ostatecznie o tej lokalizacji. Bo to jest decyzja o lokalizacji, którą podjął zarząd PGNiG, ale - jak wiemy -jest to spółka kontrolowana w pełni przez polityków, w związku z tym politycy też mogą tę decyzję zmienić - mówi radiu RMF FM prezydent Gdańska Paweł Adamowicz.

Gazoport, który ma uniezależnić Polskę od dostaw ze Wschodu, zacznie działać za 5 lat.