Komisja Europejska zaskarżyła Francję do Trybunału Sprawiedliwości, zarzucając jej łamanie unijnej dyrektywy o powszechnym uznawaniu uprawnień zawodowych. Chodzi o dostęp zagranicznych przewodników do słynnych zabytków Paryża.

Afera wybuchła po tym, jak grecki przewodnik oprowadzający greckich turystów po salach Luwru został z muzeum wyrzucony przez francuski personel. Nie był to przypadek odosobniony.

Pod presją związków zawodowych branży turystycznej władze utrzymały bowiem zakaz wstępu do najsławniejszych paryskich zabytków przewodnikom z innych krajów.

Pretekstem była ich słaba znajomość francuskiej kultury, co potwierdzałoby hipotezę, iż Francuzi są przekonani, że na wszystkim znają się najlepiej. Związkowcy nie ukrywają jednak, że obawiają się zagranicznej konkurencji, która mogłaby pozbawić pracy rodzimych przewodników.

09:20