Z centrali Narodowego Funduszu Zdrowia odchodzą najważniejsze osoby poza prezesem Tadeuszem Jędrzejczykiem. Wszyscy wiceprezesi oraz kilku ważnych dyrektorów departamentów - ustalił dziennikarz RMF FM Mariusz Piekarski. Dymisje mogą sparaliżować pracę NFZ w najbliższych tygodniach.

Zwolniona została wiceprezes ds. finansowych NFZ Julita Jaśkiewicz a to pod znakiem zapytania stawia kontraktowanie świadczeń. Nowy minister zdrowia chciał zacząć ten proces jak najszybciej.

Dwóch pozostałych wiceprezesów NFZ - w tym zastępca prezesa ds. medycznych - poszło na zwolnienie lekarskie. To finał ukrywanego do tej pory konfliktu w kierownictwie Narodowego Funduszu Zdrowia. Problemem jest prezes. Jego dziwne decyzje kadrowe i brak współpracy - usłyszał dziennikarz RMF FM od urzędników funduszu.

Kilka tygodni temu z NFZ pożegnało się też dwóch dyrektorów departamentu informatyki. Jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie, zostali oni zwolnieni dyscyplinarnie. To osoby, które odpowiadają za wszystkie elementy informatyczne, na których opierają się m.in. rozliczenia ze szpitalami. Pod znakiem zapytania stanęła również integracja systemów w służbie zdrowia: e-recepta, czy karta usług medycznych.

Najbliższe tygodnie mogą być krytyczne dla systemu - dodają pracownicy NFZ zatrudnieniu w funduszu od lat. 

Dlaczego pracownicy odchodzą?

Konflikt w kierownictwie NFZ trwał od kilku miesięcy. Najbardziej znamienne było jednak zwolnienie dyscyplinarne dwóch dyrektorów departamentu informatyki. Oficjalnie - powodem był negatywny wynik audytu zleconego zewnętrznej firmie.

Odwołani dyrektorzy uznali jednak, że audyt był formą presji, żeby kupili sprzęt od firmy, która ich kontrolowała. Napisali nawet w tej sprawie list do ministra zdrowia. 

NFZ: Wiceprezes złożyła dymisję

Zastępca prezesa NFZ ds. finansowych Julita Jaśkiewicz złożyła dymisję na ręce ministra zdrowia; do czasu jej przyjęcia pełni swoje obowiązki - informuje biuro prasowe NFZ. Sylwia Wądrzyk z biura komunikacji społecznej centrali NFZ dodaje, że w ostatnich dniach nastąpiła też zmiana na stanowisku dyrektora i zastępcy dyrektora departamentu informatyki centrali NFZ. Jak podkreśliła, na stanowiska te zostały już powołane nowe osoby, które w pełni gwarantują realizację zadań. Nie ma żadnego zagrożenia, jeżeli chodzi o funkcjonowanie NFZ - twierdzi.

O sprawę była też pytana premier Ewa Kopacz. Nie sądzę, żeby dzisiaj był jakiś wielki exodus i nagle wszyscy dyrektorzy oddziałów NFZ składali rezygnację. Wiem, że na pewno osoba najważniejsza, jeśli chodzi o NFZ, czyli prezes NFZ ma się dobrze i nie zamierza odchodzić z tego stanowiska. Wczoraj miałam okazję z nim rozmawiać podczas rozmów z pielęgniarkami, więc pewnie nie trzymałby tego w tajemnicy - powiedziała premier. Jak podkreśliła Ewa Kopacz prezes NFZ działa tak, żeby rozwiązywać problemy i podczas rozmów z pielęgniarkami "bardzo precyzyjnie określał kwoty, którymi możemy teraz bezpiecznie dysponować".

Teraz NFZ kieruje prezes Tadeusz Jędrzejczyk, który ma trzech zastępców. Oprócz Jaśkiewicz (zastępcy ds. finansowych) są to: Krzysztof Tuczapski (zastępca ds. medycznych) oraz Zbigniew Teter (zastępca ds. służb mundurowych).

Julita Jaśkiewicz była zastępcą prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia ds. finansowych od 18 sierpnia ubiegłego roku. Wcześniej w latach 2008-2014 pełniła funkcję dyrektora Zachodniopomorskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ. W przeszłości kierowała Szpitalem Miejskim w Szczecinie, pracowała też w Branżowej Kasie Chorych dla Służb Mundurowych.

(ug)