​Półtoraroczne dziecko zostało zostawione przez matkę bez opieki w Bytomiu. Policjanci musieli wyważyć drzwi, żeby ratować chłopca - informuje dziennikarz RMF FM Marcin Buczek.

Matka zostawiła dziecko co najmniej na kilka godzin. Policję wezwała sąsiadka, którą zaniepokoił płacz dziecka. 

Po wyważeniu drzwi policjanci znaleźli zaniedbanego i chorego chłopca. W mieszkaniu panował bałagan. 

Wezwany na miejsce lekarz postanowił, że dziecko powinno trafić do szpitala. 

W tym czasie do mieszkania wróciła matka chłopca. Był z nią też jej drugi, 7-letni syn. 

Drugiego chłopca przewieziono do domu dziecka.

Sprawą zajęła się prokuratura.

(ph)