Urodzeni 4 czerwca 1989 roku to pierwsze pokolenie, które urodziło się w wolnej Polsce. Dziś te osoby obchodzą swoje 21. urodziny. Jak oceniają szanse, możliwości i jak patrzą na przeszłość?

Wcześniej nie myślałam o sobie, że jestem Dzieckiem Wolności – mówi reporterce RMF FM jedna z dziewcząt urodzonych 4 czerwca 1989 roku. Nie zwracałam na to uwagi, ale teraz czuję się wyjątkowo, chociażby dlatego, że dziś mogłam obchodzić swoje urodziny na oczach całej Łodzi. Dwanaścioro urodzonych 4 czerwca miało szansę zdmuchnąć świeczki na urodzinowym torcie przy okazji odsłonięcia tabliczki na placu 4 czerwca 1989 roku.

Urodziliśmy się w wolnym kraju, więc trudno nam to docenić – uważa inna dzisiejsza jubilatka. Jednak czerpiemy z tego, co daje wolność. Możemy wyjeżdżać na międzynarodowe wymiany, gdzie chcemy. Wcześniej to nie było możliwe. Możemy też wyrażać swoje opinie i nikt nie będzie nas za to karać - dodaje. Matka dziewczyny urodzonej przed 21 laty, przyznaje, że wtedy nie było czasu pomyśleć, że to ważna data w kraju. Teraz się okazuje, że to była historyczna data, a wtedy były to pierwsze wybory, na które nie poszłam. Teraz ma się tę świadomość, wtedy było inaczej.

Uczestnicy kolorowego korowodu podpisali się pod „Deklaracją Wolności”, która jest apelem do parlamentarzystów o ustanowienie dnia 4 czerwca Dniem Wolności.