Dwóch płetwonurków, którzy uczestniczyli w akcji ratunkowej po wypadku samolotu w czasie płockiego pikniku lotniczego, z obrażeniami rąk przewieziono do szpitala. Ratownicy musieli rozcinać fragmenty maszyny, by wydobyć uwięzionego pilota.

Pilot maszyny, która uległa wypadkowi Marek Szufa został przewieziony do szpitala wojewódzkiego w Płocku, gdzie nadal trwa akcja reanimacyjna. Wcześniej był reanimowany po wydobyciu na brzeg rzeki, a później także w karetce w drodze do szpitala.

Na miejscu zdarzenia pracują prokuratorzy. Nie wykluczone, że jeszcze dziś wrak samolotu zostanie wydobyty z rzeki.