Przed 5:00 nad ranem w mieszkaniu w Katowicach wybuchł pożar. Dwie osoby zostały ranne. Do drugiego pożaru doszło w Chorzowie. Trzeba było ewakuować ponad 20 mieszkańców.

Jak się dowiedziała reporterka RMF FM Anna Kropaczek, dwie osoby trafiły do szpitala po pożarze w 4-piętrowym bloku przy ul. Sportowej w Katowicach. Ogień wybuchł nad ranem w mieszkaniu na parterze. Prawdopodobnie ktoś zaprószył ogień.

Jedna z poszkodowanych osób była nieprzytomna i poparzona.

Inny groźny pożar wybuchł w nocy w Chorzowie przy ul. Pudlerskiej. Spłonęło mieszkanie, w którym nikogo nie było. Strażacy musieli ewakuować 23 osoby z sąsiednich mieszkań. 12 osób, w tym czworo dzieci, przewieziono do szpitala z podejrzeniem podtrucia gazami. Większość wróciła już do domu.