Zarzut naruszenia nietykalności cielesnej 12-letniego ucznia postawiła prokuratura nauczycielce szkoły w Siennie na Mazowszu. Według śledczych podczas lekcji zdenerwowana kobieta chwyciła nastolatka za ramiona i szyję. Potem dociskała go siłą do oparcia krzesła.

Jak poinformowała szefowa Prokuratury Rejonowej w Lipsku Anna Czarnecka-Siczek, nauczycielce grożą: grzywna, kara ograniczenia wolności lub kara pozbawienia wolności do roku. Pomimo tego, że jest to czyn ścigany z oskarżenia prywatnego, z uwagi na sposób zachowania nauczycielki i fakt, że mamy do czynienia z małoletnim, objęliśmy to ściganiem z urzędu - wyjaśniła Czarnecka-Siczek.

Według prokuratury, 52-letnia nauczycielka z wieloletnim doświadczeniem pedagogicznym, tłumaczyła śledczym, że chłopak był krnąbrny i podczas lekcji muzyki wyprowadził ją swoim zachowaniem z równowagi. Decyzją dyrektora nauczycielka została zawieszona w czynnościach służbowych.

Kobietę ma jeszcze zbadać biegły. Prokuratura planuje zakończyć postępowanie na przełomie kwietnia i maja.

(md)