Ceny weekendowych wejściówek na kąpieliskach we Wrocławiu są dużo wyższe niż w zeszłym roku. Niektóre bilety podrożały o 30, inne nawet o 60 procent.

Urzędnicy z wrocławskiego magistratu tłumaczą podwyżki cen wzrostem kosztów utrzymania kąpielisk, głównie droższym niż w ubiegłym sezonie prądem. Dodają, że decyzję o wprowadzeniu droższych wejściówek wydali na wniosek zarządcy kąpielisk. Głównego winowajcy więc brak. A wrocławianie muszą sięgnąć głębiej do kieszeni. Kupując droższe niż w ubiegłym sezonie wejściówki mieszkańcy zapłacą za droższy prąd, ale też za podwyżki płac pracowników kąpielisk.

Za ulgowy bilet wstępu na wrocławskie Kłokoczyce i Morskie Oko w soboty i niedziele trzeba zapłacić 10 złotych. Bilet normalny jest o 3 złote droższy. Do tej pory wejściówki kosztowały odpowiednio 8 i 10 złotych.

O ponad 60 procent wzrosła opłata za bilet wstępu po godzinie 17:00. Kiedyś kosztował on 3 zł, a teraz aż 5 złotych.