Nie wszystkie aparaty mammograficzne na Dolnym Śląsku spełniają wymagane normy. W kilku zdjęcia były zbyt jasne, by dokładnie określić zmiany w piersi, w połowie źle ustawiono parametry wywoływania zdjęć. W efekcie dawały więc zmieniony obraz.

Kontrole przeprowadzone były na wyraźną prośbę dyrektorów placówek medycznych. Od przyszłego roku będą one obowiązkowe.

Aby mieć więc pewność, że badanie będzie wykonywanie poprawnie, każda pacjenta, która chce się mu poddać wystarczy, że zapyta o akredytację, która potwierdza jakość tych badań. Właśnie od tego jak wygląda zdjęcie może zależeć zdrowie, a często i życie pacjentki: Na zdjęciu wysokiej klasy widzimy bardzo drobne szczegóły. Tutaj tymi najdrobniejszymi szczegółami są mikrozwapnienia, które przy zdjęciu – mówiąc obrazowo - „białym”, zbyt jasnym, mogą być po prostu niewidoczne.

Zmiany te są czasami pierwszym sygnałem, że w piersi kobiety zaczyna się dziać coś niepokojącego. O tym jak ważne jest w ogóle badanie mammograficzne przekonała się wrocławianka, która ma je już za sobą: Gdyby nie wykryto u mnie wcześniej, to kto wie jak by się to skończyło. W wyniku kontroli dyrektor jednej z wrocławskich przychodni podjął decyzję o wycofaniu mammografu z użycia. W pozostałych przypadkach usterki usuwane są na bieżąco.