Przed wakacjami znów szykują się problemy z przeprowadzeniem obowiązkowych badań okresowych samochodu. Jak dowiedział się reporter RMF FM, właściciele stacji kontroli pojazdów planują kolejny, tym razem ogólnopolski protest. Domagają się podwyżek opłat za przeglądy aut.

Najnowszy plan zakłada, że w pierwszy piątek wakacji, czyli 23 czerwca, nie będzie można wykonać przeglądu w sumie na ponad 500 stacjach kontroli w całej Polsce.

Marcin Barankiewicz z Polskiej Izby Stacji Kontroli Pojazdów przekonuje w rozmowie z RMF FM, że opłata za badanie samochodu musi wzrosnąć, by diagności mogli przetrwać.

Chcemy, by decydenci podjęli reakcję. Mamy nadzieję, że jeden dzień protestu wystarczy. Przedsiębiorcy nikt nie pyta, czy stać go na to, by zapłacić diagnoście, czy stać go na zapłatę faktury za energię. Na stacji przy ul. Wolskiej w Warszawie, gdzie rozmawiamy, pracowało kiedyś sześciu diagnostów. Teraz jest czterech, a piąta osoba to właściciel, który jest na emeryturze. On musi pracować; chciałby zatrudnić więcej diagnostów, ale go na to nie stać - dodaje.

Diagności chcą, by opłata za badanie samochodu wzrosła - w obliczu inflacji - z obecnych 98 do 184 zł. Od wielu miesięcy przypominają o tym w pismach adresowanych do rządu.

Żeby się utrzymać, przy obecnych stawkach powinienem mieć 8-10 klientów dziennie, a mam 2-3 klientów. Nie pracujemy dla idei, zima była trudna przy obecnych cenach energii - podkreślali w ostatnich miesiącach właściciele stacji kontroli pojazdów w rozmowie z naszym reporterem. Pierwszy, kilkugodzinny protest w tej sprawie zorganizowali w Warszawie we wrześniu.

Podczas konferencji w Zakopanem przedsiębiorcy opowiedzieli się za kontynuowaniem protestu. Poza plakatami i ulotkami uznali, że należy zamknąć jak najwięcej stacji kontroli pojazdów w skali kraju. Rozważamy też pomysł, aby pozwać Ministerstwo Infrastruktury o odszkodowanie. Resort nie realizuje delegacji ustawowej, ponieważ określając wysokość opłat za badania powinien uwzględnić koszt ich wykonania. Przez ostatnie 19 lat koszty wzrosły drastycznie, zatem przedsiębiorcy ponoszą straty. Podjęliśmy też - jako Walne Zgromadzenie Polskiej Izby Stacji Kontroli Pojazdów - uchwałę-apel skierowany do premiera i resortu infrastruktury o podjęcie pilnych działań w celu urealnienia stawek opłat za badania techniczne - dodaje Marcin Barankiewicz.

Co na to Ministerstwo Infrastruktury?

W Ministerstwie Infrastruktury nasz dziennikarz ustalił, że nie ma w planach podwyżek opłat za badanie okresowe.

Resort uzasadnia to tym, że w Polsce cały czas powstają nowe stacje kontroli, a diagności mają zapewnionych klientów, bo przeglądy są obowiązkowe.

Opracowanie: