Agencja detektywistyczna z Mrągowa odnalazła trzy motorówki o wartości blisko dwóch milionów złotych, które trzy tygodnie temu zostały skradzione z jeziora Tałty na Mazurach.

Odnalezione motorówki to malibu o wartości około miliona złotych, yamaha o wartości około 150 tysięcy złotych oraz kobalt o wartości blisko pół miliona złotych. Cenne łódki odnalazła agencja detektywistyczna HIIT Group z Mrągowa. Detektywi przeanalizowali m.in. zapis z jednego z monitoringów i dzięki nagraniu dotarli na posesję koło Giżycka, gdzie przechowywana była jedna ze skradzionych motorówek.

Zarzuty w tej sprawie usłyszał już właściciel posesji, który będzie odpowiadał za kradzież przedmiotów o znacznej wartości. Mężczyzna może trafić za to do więzienia nawet na 10 lat.

Pozostałe motorówki zostały odnalezione na dwóch różnych posesjach w powiecie mrągowskim. Policja dla dobra śledztwa na razie nie zdradza więcej szczegółów zatrzymania. Jak ustalił nasz dziennikarz, w tej sprawie trwają poszukiwania jeszcze jednej osoby, która obecnie przebywa za granicą.

Motorówki były zacumowane w trzech różnych miejscach jeziora Tałty koło Mikołajek w Warmińsko-Mazurskiem. Do kradzieży prawdopodobnie doszło w nocy z poniedziałku na wtorek trzy tygodnie temu. Motorówki zostały skradzione w jednym czasie, sprawą zajmują się policjanci z komendy powiatowej w Mrągowie i Giżycku - mówi RMF FM młodszy aspirant Tomasz Markowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Są warte prawie 2 mln zł. Trzy motorówki skradzione z jeziora Tałty



Opracowanie: