​Najdłuższy tunel w Brukseli, który po gruntownym remoncie na zostać oddany do użytku w połowie przyszłego roku ,zmienia imię. Do tej pory był nazwany na cześć króla Leopolda II, odpowiedzialnego za kolonizację Konga i śmierć około 10 mln Kongijczyków.

Nowe imię ma być kobiece, gdyż - jak informują władze Brukseli - tylko nieco ponad 6 proc. ulic "stolicy Europy" nosi imiona kobiet. Miasto także i pod tym względem chce dążyć do równouprawnienia. 

Chcemy symbolicznie wzmocnić pozycje kobiet w przestrzeni publicznej - można przeczytać w komunikacie rady miasta, która rozpisała konkurs na kobiece imię dla tunelu.

Propozycje można składać do końca września. Na ich podstawie specjalny komitet złożony z obrońców praw kobiet i członków stowarzyszeń dążących do tzw. dekolonizacji przestrzeni publicznej, czyli usuwania pomników kolonizatorów Konga, przedstawi listę kandydatek.

Kobiece imię dla tunelu zostanie wybrane w listopadzie w drodze głosowania internetowego Odremontowany i politycznie poprawny tunel ma być oddany do użytku w maju przyszłego roku.

 

Opracowanie: