Deficyt LCHAD - na tę przypadłość na całym świecie choruje ok. stu dzieci. W tej grupie aż 36 na Kaszubach. Akademia Medyczna w Gdańsku i Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie będą wspólnie walczyć z tą chorobą o podłożu genetycznym. Lekarze proponują wszystkim młodym mamom proste badanie, które może ocalić życie ich dzieciom.

Choroba występuje u dzieci, gdy rodzice mają uszkodzony jeden z genów. Objawia się drastycznym spadkiem poziomu cukru we krwi, co grozi śmiercią. Tylko trafna diagnoza może uratować życie.

W szpitalach na Kaszubach dzieci będą badane zaraz po urodzeniu, by nie dochodziło do podobnych dramatów, jak ten we wsi Bieszkowice. Nasz reporter Adam Kasprzyk dotarł do państwa Nadolskich, którzy opisali nam cierpienia swego synka Frania:

Choroba, do której prowadzi deficyt LCHAD, jest dla maluchów śmiertelnie niebezpieczna, w wielu przypadkach postępu choroby nie da się zahamować. Nie rozpoznana wcześniej, w momencie ujawnienia się, zabija co drugiego niemowlaka. Deficyt LCHAD leczy się głównie ubogą w tłuszcz dietą. Dzięki niej Franek, dziś już sześciolatek, świetnie się rozwija.