​Bytowscy policjanci wyjaśniali okoliczności dachowania forda na trasie Nowa Wieś - Jasień. Jak ustalili mundurowi 21-latek, który zbiegł z miejsca zdarzenia, w organizmie miał ponad promil alkoholu i kokainę. Mężczyzna nie miał także uprawnień do kierowania, ponieważ w czerwcu zostało mu zatrzymane prawo jazdy. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat.

Dyżurny bytowskiej komendy wczoraj około godziny 9:30 otrzymał zgłoszenie o dachowaniu samochodu osobowego marki Ford na trasie Nowa Wieś - Jasień. Policjanci nie zastali nikogo na miejscu zdarzenia.

Mundurowi szybko ustali, kto był kierującym pojazdem i sprawdzili jego trzeźwości. 21-latek w organizmie miał ponad promil alkoholu. Został także sprawdzony przez policjantów narkotesterem, który wykazał w jego organizmie kokainę.

Jak ustalili funkcjonariusze, mieszkaniec gminy Parchowa nie posiadał uprawnień do kierowania, ponieważ w czerwcu prawo jazdy zostało mu już zatrzymane za kierowanie pod wpływem środków odurzających. Mężczyzna w najbliższym czasie zostanie przesłuchany i najprawdopodobniej usłyszy zarzuty.

Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat.